Polish Alliance of Canada

Brotherhood-Tolerance-Education

„A nam jest szkoda lata...”

"A nam jest szkoda lata"- taki motyw przewodni towarzyszył oficjalnemu spotkaniu członków Grupy 95 Związku Polaków w Kanadzie, którzy zebrali się przy ognisku na terenie posiadłości Grupy 29 ZPwK w Oakville, aby porozmawiać o planach i ich realizacji w dobie wszechobecnej pandemii. Korzystając z pięknej pogody i spragnieni wzajemnego towarzystwa w części oficjalnej przyjęliśmy nowych członków Grupy: Iwonę Malinowską, obecnie prezes ZNPwK oraz Małgorzatę Lizoń, powracającą w nasze szeregi po latach przerwy.

A nam jest szkoda lata19A nam jest szkoda lata15

A nam jest szkoda lata14A nam jest szkoda lata8

A potem w części artystycznej wystąpiliśmy niemal wszyscy w różnorodnym repertuarze letnio-jesienno-biesiadnym. Akompaniujący nam nasi świetni muzycy Teresa Mazurek, Mariola Frąckowiak i Marian Lizoń nie musieli nikogo specjalnie zachęcać do śpiewania. Natomiast nostalgiczny repertuar przygotowany przez Joasię Bochenek przypomniał o nadchodzącej jesieni, która mimozami już się zaczyna... A wiersz Joasi jest piękny:

„W chłodny wieczór jesienny”

W chłodny wieczór jesienny

W Grupie związkowej w Oakville

Serenadę Galicyjską ktoś gra

I unosi wysoko nad jeziorem Ontario

Tę tęsknotę, co w sercu łka.

Tęsknotę za ojczyzną, za krajem rodzinnym

Za Krakowem, Wawelem i Wisłą.

Za Bramą Floriańską, za Laskiem Wolskim

Gdzie wierzby kłaniają sie nisko.

Lotem ptaka tęsknota oceany przemierza

By odwiedzić zakątki znajome

Rzucić okiem na Planty, na Barbakan, na Kopiec

I na Błonia rozległe, zielone.

Chce zajrzeć do Jagiellonki, poszperać w Starodrukach

I zanurzyć się w ich ciszy

A jeśli ze starej księgi król polski przemówi

Tęsknota go na pewno uslyszy.

Chce popatrzeć na kościoły, wysokie, strzeliste

Każdy pod wezwaniem, żaden bezimienny

Które przechowały w nas to co najważniejsze

Pierwiastek polskości bezcenny.

Mknie tęsknota przez Kraków wprost na Rynek Główny

Aby przysiąść na stopniach Adasia

Spojrzeć w oczy poecie: “Miałeś rację, wieszczu,

Twoja Litwa, to Polska nasza”.

Polsko, ojczyzno moja, Ty jesteś jak zdrowie !

Więc cieszmy się zdrowiem, panie i panowie,

Humorem pokrzepmy swe dusze

I tu na obczyźnie, wypijmy antałek

Nostalgii skończmy katusze.

A nam jest szkoda lata13A nam jest szkoda lata9

A nam jest szkoda lata 18A nam jest szkoda lata2

Nie było antałka, ale symboliczną lampką wina wznieśliśmy toast za nasze związkowe inicjatywy pomyślność w ich realizacji.

Pieczone na ognisku kiełbaski smakowały wybornie, tak jak i inne smakołyki przyniesione przez nas samych. Sprawdziły się słowa znanej piosenki: "I tak się trudno rozstać.."

A nam jest szkoda lata18

Teresa Szramek