Coroczne Dożynki organizowane przez Centralny Zarząd Kół Polek Związku Polaków w Kanadzie mają długą historię. Tę piękną staropolską tradycję, której początki sięgają czasów przedchrześcijańskich popularyzuje Polonia kanadyjska w różnych miastach Kraju Klonowego Liścia. Dożynki jako radosne święto plonów zapisały się na stałe w kalendarzu imprez organizowanych przez Centarlny Zarząd Kół Polek, a także Grupy związkowe i Koła Polek przy nich działające.
W niedzielne popołudnie, 25 sierpnia do Parku Camp Marydale, urokliwego miejsca położonego niedaleko Hamilton przybyli liczni goście, wśród których dominowali członkowie Związku Polaków w Kanadzie oraz członkinie Kół Polek: Grupy 2 ZPwK w Hamilton z prezes Anią Kosicką, Grupy 6-27 z Klubem Seniora, Grupy 10 z prezes Elą Grabowską oraz Grupy 17 z prezes Mary Buch.
Wszystkich bardzo serdecznie przywitała pełniąca obowiązki mistrzyni ceremonii, wiceprezes Centralnego Zarządu, Krystyna Wrona, witając gospodynie do wieńca w osobach: prezes Centralnego Zarządu Elżbiety Gazdy oraz prezes Zarządu Głównego ZPwK Teresy Szramek. Uroczystości dożynkowe rozpoczęły się od Mszy św. odprawionej przez ks. Piotra Machnackiego, proboszcza Parafii pod wezwaniem Św. Antoniego w Oakville.
Po Mszy p. Krystyna Wrona powitała gości, a wśród nich prezes KPK Okręg Hamilton Helenę Głogowską, prezesów Grup związkowych: Stanisława Iwanickiego – Grupa 2 ZPwK w Hamilton, Józefa Żeglenia – Grupa 6-27 ZPwK w Cambridge, Zbigniewa Zapruckiego – Grupa 10 ZPwK w Brantford, Krystynę Szczęsną – Grupa 11 ZPwK w Guelph, ponownie Elżbietę Gazdę – Grupa 17 ZPwK w Delhi. Następnie poprosiła o ustawienie się korowodu dożynkowego, a gospodynie do wieńca i ks. Piotra o zajęcie miejsc tuż przed ołtarzem i odbieranie darów – wieńców, koszy z owocami Ziemi i chleba, który w kulturze polskiej symbolizuje nie tylko pożywienie, ale także dostatek oraz pomyślność, co wynika też z wierzeń ludowych, związanych z jego pochodzeniem. Chleb był postrzegany jako dar bogów, od których zależały wszelkie formy istnienia na Ziemi. Dla katolików chleb jest natomiast symbolem Jezusa, co w swojej homilii przypomniał ks. Piotr: „Nasz stosunek do chleba powiniem być godny, ponieważ na pustyni, kiedy apostołowie byli głodni, Jezus rozmnożył go, mówiąc słowa: ,,Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy, to jest bowiem ciało moje, które i za was i za wielu będzie wydane''. Ruszył więc dożynkowy korowód, kolorowy i rozśpiewany.
„Plon niesiemy plon, W gospodarza, w gospodarza dom, Żeby dobrze plonowało,Po sto korcy z kopy dało. Plon niesiemy plon...”
Te słowa piosenki ludowej powtarzały się najczęściej. Nie brakło też okolicznościowych przyśpiewek i humorystycznych kupletów. Kiedy wszystkie dary zostały już przekazane, Elżbieta Gazda podziękowała wszystkim za przygotowanie wieńców, za przygotowanie występów i piękne dekoracje, a Teresa Szramek pogratulowała udanych dożynek, adresując do wszystkich słowa ważne, mogące być przesłaniem nie tylko na okoliczność Święta Plonów: „ Jak chlebem powszednim dzielmy się w zgodzie, tak dobrymi słowami dzielmy sie na codzień. Chleb ma moc niebywałą, więc chylmy przed nim czoła. On usta krzyczące zamknąć może i serce otworzyć zdoła”.
Występy członków Klubu Seniora Grupy 6-27 ZPwK z Cambridge, wspomagane głosami księdza Piotra, prezes Elżbiety, prezes Teresy oraz członkiń Zarządu Centralnego oraz zabawa taneczna i emocjonująca loteria fantowa zakończyły tegoroczne Dożynki. Do zobaczenia za rok.
Tekst: Teresa Szramek Foto: Narcyz Klimek